Nic tak nie poprawia humoru jak kawa z rana i zakupy :)
Wraz ze zmianą sezonu wpadło mi w ręce kilka nowych rzeczy. Oczywiście to nie wszystko co ostatnio kupiłam, ale część rzeczy już widzieliście na blogu. Teraz jak patrzę na te zdjęcie, to kolory wydają się mało wiosenne... nie wiem jak to się stało!
Jeśli jesteście ciekawi jakie nowe ubrania i kosmetyki do mnie trafiły to zapraszam :)
KOSMETYKI
Kilka ich zdjęć pojawiło się już na moich socjal mediach. Część to zwykłe uzupełnienie zapasów, ale pomyślałam, że opowiem Wam co lubię i dlaczego.
Lakier do włosów - lakier jak lakier, ale dobrze trzyma włosy i ma ogromny plus za aplikator. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo często trafiam na jakieś felerne i wyrzucam produkt przed zużyciem właśnie z tego powodu. Ten mnie nie zawodzi :)
Golarki - taki banał, ale rzecz codziennego użytku, zwłaszcza na wiosnę wyjątkowo praktyczne ;) te akurat to moje ulubione, nie powodują podrażnień i spisują się bez zarzutu. Niestety są trochę droższe, ale często można je dostać w promocji.
Płyn micelarny Garnier- zawsze go mam w łazience. Już wspominałam, że jest on moim ulubionym drogeryjnym produktem do demakijażu. Czasami lubię sobie nim zmyć pierwsza warstwę makijażu, zwłaszcza jeśli danego dnia mam go sporo, a potem przejść do masażu twarzy moim masełkiem od Clinique.
Masło do ciała The Body Shop - to moje drugie opakowanie z tej marki. Zawsze uważałam, że ich cena jest zaporowa i że nie warto tyle wydać, co za tym idzie nie miałam nigdy ich produktu. Ostatnio udało mi się trafić na nie w sklepie TkMaxx za połowę ceny i tym sposobem stałam się ich posiadaczką :) od tej pory je kocham <3
Lakiery do paznokci - te od Max Factor z formułą żelową sprawdzają się wyjątkowo dobrze na moich paznokciach. Nie odpryskują a do tego mają wyjątkowo błyszczące wykończenie :) super.
Baza pod cienie od Urban Decay - ulubieniec od lat. Kolejne opakowanie.
Podkład L'oreal True Match - po tym jak mój ostatni podkład się nie sprawdził musiałam zakupić coś nowego i tym razem postawiłam na coś drogeryjnego. Ten trafił do mnie zupełnie przypadkowo i póki co całkiem się lubimy. Z czasem na pewno pojawi się jego recenzja.
UBRANIA
Choć na mojej liście zakupów widnieje jeszcze kilka pozycji na razie nie udało mi się wejść w ich posiadanie. Nadal szukam fajnych jasnych jeansów na wiosnę. A ostatnio chciałam kupić nową parę okularów od Ray Ban, których nigdzie nie mogłam dostać i skończy się to pewnie zamówieniem online. Powoli zbliżają się też moje słoneczne wakacje, więc myślę powoli o jakiejś sukience na lato i może nowych szortach, zobaczymy.
Póki co jak to zazwyczaj u mnie, zwłaszcza w tym okresie zainwestowałam w 3 bluzy.
Różowa bluza z wiązaniami na rękawach ze sklepu Zara - 29,95 euro
Bardzo modny trend sezonu w postaci takich wiązań wstążkami, jeszcze nie znalazł się w mojej szafie i postanowiłam go przemycić w tym ubraniu. Wiosenny kolor, fajna forma kwadratu, będzie świetnie się sprawdzać do wysokich spodni a latem do szortów i trampek, też to widzicie? ;)
Bluza z brokatowym elementem i frędzlami, Zara - 29,95 euro
Coś zupełnie innego, co wpadło mi od razu w oku, ale obawiałam się tej inności. Zupełnie nie potrzebnie :) czarny nie musi być nudny i tu to macie :) post z jej stylizacją czeka już na opublikowanie :)
Bluza z motywem haftu - Zara 49,95 euro
Cena zaporowa... ale tak mi się podoba!!! nie mogłam się oprzeć, nie dostałam jej stacjonarnie, więc zakupiłam internetowo :) Jak nie przepadam za banalnymi kwiatkami, tak tu są one wręcz idealne. Kojarzą mi się one bardziej folkowo, a to zdecydowanie coś co lubię :)
Czarny t-shirt Ramones - Stradivarius 17,95 euro
Ten top to totalnie mój styl. Coś raczej luźnego, ale bardzo z charakterem. Latem widzę go z białymi spodenkami i trampeczkami :) o i z kurtką jeansową <3
Muszę przyznać, że jest on naprawdę dobry jakościowo, prany już kilka razy wygląda nadal tak samo.
A co Wy planujecie zakupić na wiosnę?
--------------------------------------------------------------
Dziękuję za poświęcony czas, będzie mi miło jak pozostawisz tu po sobie ślad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz